Historia relacji handlowych między Azją a Europą - perspektywa Europy

Kim Yu

REDAKCJA SZ

4/29/20234 min read

Wczesne Etapy

Historia dowodzi że już starożytni Grecy i Rzymianie szukali kontaktów handlowych z Indiami, Indonezją czy Chinami. Starożytni mieszkańcy Europy od wieków sprowadzali ze Wschodu jedwab, przyprawy, herbatę czy jadeit, w zamian za metale, wino, kruszce oraz inne tkaniny. Wymiana handlowa możliwa była poprzez pośrednictwo szeregu ludów zamieszkujących obszary pomiędzy, zaś sprzyjającymi okolicznościami była stabilność na trasie szlaków handlowych. Choć w niektórych momentach historii intensywność tych relacji przygasała, tak na prawdę nigdy nie zanikła, szukając nowych rozwiązań, szlaków i pośredników.


Już od czasów dynastii Han (206 p.n.e.-220 n.e.) Chińczycy pośrednio dostarczali towary na rynki regionu Morza Śródziemnego, poprzez Jedwabny Szlak, który zaczynając się w Shaanxi w Chinach, przechodził przez Azję Środkową i Persję, dochodząc do Konstantynopola, Antiochii

oraz Aleksandrii.

Niemałe znaczenie dla handlu Eurazjatyckiego przyniósł Mahomet i ekspansja islamu, która początkowo mocno zredukowała przedsięwzięcia europejskich kupców, ale w dalszej perspektywie zysk z pośredniczenia między Wschodem

a Zachodem okazał się na tyle intratny, że wkrótce potem arabscy kupcy obsługiwali w dużym stopniu te połączenia. Duże znaczenie dla eurazjatyckiego handlu miała również ekspansja mongolska, która korzystała z Jedwabnego Szlaku jako drogi swojego podboju, a następnie, stabilizując regiony, traktowała jako źródło ogromnego przychodu

Mapa Eurazji przedstawiająca Imperium Rzymskie oraz Cesarstwo Chińskie dynastii Han, wraz z pośredniczącym między nimi Królestwem Partów

(https://imperiumromanum.pl/geografia/rzymianie-w-chinach/)

Średniowieczne uwarunkowania

W późnym średniowieczu, Europejscy kupcy handlujący z Azją pochodzili głównie z flandryjskich i włoskich miast. Oświecenie przyczyniło się do rozwoju żeglugi morskiej, która była kluczowym czynnikiem do handlowej ekspansji Europy. Relacje chrześcijan i muzułmanów bywały różne, czasem szala przesuwała się na korzyść dla Europejczyków (Królestwa Krzyżowców) a czasem na korzyść dla Arabów (wypędzenie chrześcijańskich wojsk z Syropalestyny). W celu przełamania impasu muzułmańskiego, Europejczycy podjęli się wypraw wzdłuż Afryki. Wkrótce po odkryciu Przylądka Dobrej Nadziei nawiązano połączenie z Indiami, ustanowiono liczne kolonie, stanowiąc niezbędne wsparcie dla żeglujących statków towarowych, kursujących na wszystkie strony świata. Rozwinięcie technologii przewozu towarów i broni czarnoprochowej, nowe konstrukcje statków, powstawanie szkół morskich, a także nowoczesne zarządzanie terenami kolonizowanymi i praca niewolników, w szybkim tempie pozwoliły zyskać przewagę Europejczykom względem reszty świata. Bogactwa Indii i Chin, ale także Indochin i Indonezji płynęły szlakami morskimi przez najważniejsze punkty geograficzne: cieśninę Malakka, Przylądek Dobrej Nadziei oraz Gibraltar czy kanał La Manche.

Karawana na Jedwabnym Szlaku - średniowieczna rycina

(https://historia.dorzeczy.pl/sredniowiecze/169340/jedwabny-szlak.html)

Wizyta George’a Macartney’a u Cesarza Qianlong - wyobrażenie

(https://www.focus.pl/artykul/barbarzyncy-z-dalekiego-kraju-chinski-cesarz)

Czasy nowożytne

Odległość z Plymouth do Bombaju wynosiła około 20 tysięcy kilometrów, zaś podróż mogła zajmować od kilku miesięcy do nawet pół roku! (obecnie około 30 dni).

Podczas rejsu statek towarowy zatrzymywał się

w fortach i faktoriach rozlokowanych wzdłuż szlaków morskich, po drodze handlując towarami, sprzedając własne składy i kupując lokalne dobra. Przyczyniało się to do rozwoju lokalnych kolonii

a także pozwalało zwiększyć zysk z rejsu.

Podróż była niebezpieczna, bo oprócz zagrożeń naturalnych, na statek polowały bandy piratów, które czyhały na rozciągniętym szlaku.

XVII - XIX wiek, to czas szczytowej potęgi największych ówcześnie korporacji handlowych, tzw. "kompanii kolonialnych" pod nazwą "Kompanie Wschodnioindyjskie": Holenderska, Francuska, Szwedzka, Duńska czy Brytyjska. Potężne, niesamowicie majętne organizacje, odgrywały ważną rolę na arenie międzynarodowej, płaciły podatki swoim zwierzchnikom, inwestorom zaś - sowite dywidendy, wpływami i siłą wojskową kontrolując skolonizowane tereny.

Rok 1869 był przełomowy. Przekopanie i ustanowienie trasy Kanału Sueskiego było rewolucją w funkcjonowaniu eurazjatyckiego handlu. Droga z Plymouth do Bombaju skróciła się do około 11 tysięcy kilometrów  a więc zredukowano nawet 9 tysięcy kilometrów! Wpłynęło to na zwiększone powodzenie wypraw kupieckich a więc i zysków. Wymiana handlowa (głównie rękami Europejczyków) jeszcze się zintensyfikowała, przyczyniając się do rozwoju jak Europy tak i Azji, powodując potężną osmozę kulturową i religijną. Europa oszalała na punkcie herbaty, porcelany i opium, a także masowo zaczęto interesować się szeroko pojętym Orientem w literaturze i sztuce.

XX wiek to czas wyzwolenia polityczno-ekonomicznego Azji. Choć kraje azjatyckie uzyskały niepodległość, w dalszym ciągu są istotne dla Europy,

z którą utrzymują stosunki handlowe, obejmujące eksport i import a także transakcje tranzytowe. Chiny stały się światowym producentem dóbr,

zaś kraje rozwinięte często przenosiły produkcję

do Kraju Środka, ze względu na lepszą rentowność.

Obecnie Azja jest dla Europy kluczowym producentem dóbr konsumpcyjnych, a także tanim źródłem surowców energetycznych i medycznych, wzbogaciła się dzięki współpracy z rozwiniętymi gospodarczo krajami, a dziś często mówi się wręcz, że przegoniła Europę w możliwościach produkcji dóbr.


Quo vadis Eurasia?

Dwa krańce kontynentu Eurazjatyckiego jeszcze nigdy nie były tak dobrze ze sobą połączone, jak dziś. Wzajemna wymiana handlowa rozwija technologię, kulturę i myśl społeczną ludzkości, a także przynosi wymierne korzyści finansowe obu stronom. Jest jeszcze wiele pól do współpracy, takich jak ochrona klimatu, alternatywne źródła energii, rozwój wysokich technologii czy eksploracja kosmosu. Skuteczność wspólnego rozwoju, będzie zależeć od stopnia wzajemnego zrozumienia i szacunku, woli współpracy i skutecznego dialogu a także akceptacji różnic, które charakteryzują te dwa niesamowite kontynenty, Europę i Azję.


Studenckie Koło Naukowe Spraw Zagranicznych

Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
sknszsghwarsaw@gmail.com